Spis treści
– Why? Mister Andrew, why? – patrzy na mnie z mieszaniną pretensji i żalu, a łzy napływają mu już chyba do oczu. Zaczynam mieć lekkie poczucie winy.
W nowej pracy, czy na imprezie, gdzie nikogo się nie zna, dobrze mieć jakiegoś pierwszego znajomka. Buddy’ego, który podpowie nowemu, którędy do kibla i przedstawi kolejne osoby. Źle jest, gdy taki buddy ma naturę modliszki i ta uczynność odwraca uwagę od tego, że oplatają cię jego macki i w pewnym momencie już nie wiadomo, kto tu jest komu potrzebny.
W stolicy Azerbejdżanu naszym buddy’m jest Valeh. Pokazuje nam najfajniejsze miejsca i w ogóle jest przeserdeczny. W każdym z tych miejsc zabiera mi mój telefon i każe nam wszystkim pozować. Siebie też na tych zdjęciach umieszcza. Mówi, że będziemy mieć fajną pamiątkę. Chciałem se kupić butelkę wody. Pięć manatów to bardzo drogo, dlaczego mu nie powiedziałem, że chce mi się pić? – Why? Mister Andrew, why? – powstrzymuje mnie tuż przed płaceniem i przynosi nam po zimnej butelce z innego źródła. Nie pozwala sobie zwrócić wydatku.
Był czas, że połowa światowej produkcji ropy naftowej stąd pochodziła. Dzisiaj to nadal potentat i w Baku to czuć. Wrażeniowo miasto koresponduje ze stolicą Emiratów, choć masa tu śladów wielowiekowej historii i tej najnowszej związanej z trwającymi konfliktami zbrojnymi. Wielopasmowe ulice, wspaniała projektowana z rozmachem architektura, rozwijające się nowe dzielnice.
Nadmorski Bulvar ciągnie się kilometrami i w pobliżu wody zlokalizowanych jest wiele charakterystycznych dla Baku budynków, jak Muzeum Dywanów, wyglądające jak zwinięty dywan, Park Fontann, czy charakterystyczny budynek hotelu Crescent.
Ogniste Wieże
Ogniste wieże to najbardziej charakterystyczne budynki Baku. Trzy wieżowce o wysokościach 190, 160 i 140 metrów nawiązują do kultu ognia, z którego miasto jest znane. W nocy elewacje budynków stają się ekranami, na których często pojawia się ogień i barwy Azerbejdżanu.
Trump Tower, czyli Hotel Ritz-Carlton
Nieco dalej od nabrzeża przy przy prospekcie Heydara Aliyeva stoi budynek nawiązujący podobno do Burj Al Arab w Dubaju. Wybudowany jako Trump Tower teraz jest luksusowym hotelem Ritz-Carlton.
Miasto Wewnętrzne
Stare Miasto w Baku, czyli Miasto Wewnętrzne od 2000 roku wpisane jest na listę UNESCO. Mury miasta, pochodzące z XII wieku zachowały ślady wielu kultury, w tym rosyjskiej, perskiej, tureckiej i arabskiej. Baszta Dziewicza została wzniesiona na miejscu wcześniejszych budowli z VII-VI wieku przed naszą erą.
Na Starym mieście zlokalizowano sporo małych hoteli i sklepów z pamiątkami.
Tor Formuły I
Jednym ze sposobów na zwiedzanie miasta jest podążanie śladem toru Formuły I. Grand Prix odbywa się tutaj od 2017 roku. Tor ma długość 6003 metry i 20 zakrętów. Długa prosta przebiega tuż obok Government House – można obejrzeć trybunę i całą aleję serwisową.
Tor Formuły I w Baku jest w całości poprowadzony po miejskich ulicach. Więc każdy może przejechać choć fragment tej trasy.
Centrum Hejdara Alijewa
Heydar Aliyev Center w Baku zaprojektowane przez Zahę Hadid to wspaniała architektura i symbol nowoczesnego Baku.
Wielokrotnie nagradzany budynek robi niesamowite wrażenie. Wraz z przyległym założeniem, trawnikami i fontannami prezentuje się inaczej o wschodzie słońca, w ciągu dnia i po zachodzie.
Centrum nosi imię Hejdara Alijewa, azerskiego polityka, I sekretarza KC Komunistycznej Partii Azerbejdżanu w latach 1969–1982, a później prezydenta Azerbejdżanu w latach 1993–2003.
W środku znajduje się duża sala koncertowa, a także muzeum Hejdara Alijewa. Są też wystawy czasowe.
W muzeum można między innymi obejrzeć dziesiątki odznaczeń oraz prezentów, które otrzymał prezydent Alijew.
Aleja Męczenników
Ofiarom interwencji ZSRR z 1990 roku poświęcona jest Aleja i Pomnik Męczenników, Şəhidlər Xiyabanı, w części południowej Baku. Z tych okolic roztacza się dobry widok na miasto.
Ropa naftowa
To Łukasiewicz na Podkarpaciu odkrył, że ropa naftowa może nadawać się do czegoś więcej niż robienie z niej maści do smarowania krów. Póżniej, już tutaj w Baku, Witold Zglenicki skatalogował najbardziej roponośne miejscówki, a Paweł Potocki wynalazł pompę piaskową oraz metodę wydobycia z dna morza. I Azerbejdżan stał się potęgą.
Do dzisiaj nawet w granicach miasta są pola naftowe ponakłuwane szybami i kiwonami jak poduszka na igły krawcowej. Kręci się to wszystko i kiwa, a czarne złoto płynie także do Europy.
Kąpiel w Morzu Kaspijskim
Morze Kaspijskie jest dwadzieścia osiem merów pod poziomem morza. To nie jest prawdziwe morze, choć powierzchnię ma mniej więcej jak Bałtyk. Rodzi to pewne problemy, bo w przypadku mórz prawo międzynarodowe reguluje, co należy do kogo i gdzie jest czyja wyłączna strefa ekonomiczna. Azerowie muszą się dogadywać z Iranem, Kazachami, Turkmenistanem i Rosją w sprawach podziału jeziora na części, a pod wodą są pierdyliony baryłek ropy.
Stolica Azerbejdżanu także jest pod poziomem morza – Balu to największe miasto na świecie położone w depresji.
Valeh radzi, żeby nie korzystać z plaż w pobliżu miasta, bo po kąpieli człowiek jest palny i śmierdzi jak petrochemia. Jedziemy na północ Półwyspu Apszerońskiego. Czyściutko. Wody są bogate w jesiotry i stąd pochodzi prawdziwy kawior. Plaże są bardzo szerokie. Pokrywa je mieszanka piasku i różnego rodzaju muszelek. Bardzo to boli, gdy się zdejmie kuboty.
Park Trofeów Wojennych
Przy głównej nadmorskiej promenadzie Baku od 2021 funkcjonuje Park Trofeów Wojennych (War Trophies Park) prezentujących sprzęt zdobyty podczas wojny z Armenią w 2020 roku. Wystawa wzbudziła szereg kontrowersji społeczności międzynarodowej, po których usunięto niektóre jej elementy.
Ekspozycję otwiera ściana wykonana z ponad dwóch tysięcy tablic rejestracyjnych zarekwirowanych armeńskich pojazdów.
Ekspozycję oprotestowało wiele międzynarodowych organizacji.
Jedzenie w Azerbejdżanie
Bogata historia Azerbejdżanu, wpływu Wschodu i Zachodu sprawiają, że kuchnia jest tutaj niezwykle bogata. Pod względem jedzeniowym, to raj dla osób lubiących mięso, kurkumę i szafran.
Okolice Baku – co zobaczyć
W okolicach Baku zdecydowanie warto odwiedzić Park Narodowy Qobustan (Gobustan), a w nim zobaczyć skały z prehistorycznymi petroglifami oraz wulkany błotne.
Jak dostać się do Azerbejdżanu
Do Azerbejdżanu lata kilka europejskich linii lotniczych w tym polski LOT. Odwiedziny tej perły Zakaukazia można połączyć z podróżą do Gruzji. Między Tbilisi i Baku latają azerskie tanie linie.
2 komentarze
Świetny reportaż.
Ciekawy kraj, choć na przykład Gruzja wydaje się być bardziej dostępna i lepiej skomunikowana.