W letnie weekendy w Kazimierzu Dolnym panuje tłok. Wolnych miejsc parkingowych praktycznie nie ma, a przestrzeń wokół rynku jest pełna ludzi.
Wystarczy jednak nastawić budzik na piątą, by zobaczyć zupełnie inne miasteczko. Puściutki rynek, a napotkane kilka osób należy raczej do tych, którzy jeszcze się nie położyli, niż do tych, którzy już wstali.
Fortyfikacje w Kazimierzu Dolnym pochodzą z XIII i XIV wieku. Baszta, nazywana Wieżą Łokietka, usytuowana jest 180 metrów od dolnego zamku i ma wysokość około 20 metrów. Wieża po wybudowaniu zamku utraciła swoje funkcje obronne i służyła jako latarnia śródlądowa dla żeglujących po Wiśle, ułatwiając nawigację poprzez rozpalane na jej szczycie ognisko.
W pobliżu zamku w Kazimierzu Dolnym znajdują się ruiny zamku w Bochotnicy. Gotycka twierdza powstała po 1340 roku. Legenda głosi, że w zamku mieszkała Estera, żydowska kochanka króla Kazimierza Wielkiego, stąd budowla nazywana jest także Zamkiem Esterki.
W okolicach Kazimierza Dolnego występuje największe w Europie zagęszczenie wąwozów. Do najbardziej znanych należy Wąwóz Korzeniowy.
Cmentarz żydowski w Kazimierzu został doszczętnie zdewastowany przez Niemców podczas II wojny światowej. Obecnie w tym miejscu znajduje się boisko. Cmentarz żydowski przy ul. Czerniawy założono w 1851 roku. Ta nekropolia także została zdewastowana przez Niemców. W latach siedemdziesiątych z kilkuset wydobytych potłuczonych macew zbudowano pomnik w kształcie pękniętej ściany, nawiązującej do Ściany Płaczu w Jerozolimie.
Cmentarz Żołnierzy Armii Radzieckiej w Kazimierzu Dolnym został założony w latach 1950–1953 i ma charakter parku-mauzoleum o powierzchni 0.7 hektara. Spoczywa na nim 8537 (tablica informuje o 8676) żołnierzy Armii Radzieckiej ekshumowanych z innych miejsc w regionie, pochowanych w pięćdziesięciu sześciu grobach indywidualnych i stu sześćdziesięciu czterech grobach zbiorowych.
Dla odróżnienia od Kazimierza, będącego dzielnicą Krakowa, miasteczko nosi nazwę Kazimierz Dolny. Często stosowaną nazwą jest także Kazimierz nad Wisłą.
Z Kazimierza warto się także wybrać na jednodniową wycieczkę i zwiedzić zamek w Janowcu. Obecnie to jedna z siedzib Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym.
Często w ramach jednej wycieczki turyści odwiedzają także Sandomierz.
2 komentarze
Mój kochany Kazimierz Dolny!
Zdecydowanie brakuje mi więcej ujęć z centrum miasta… wiem, że jest film, ale to nie to samo. Ja zawsze stawiam na fotki! 😉