Zamek w Janowcu – wycieczka na jeden dzień

Zamek w Janowcu stoi na wysokiej skarpie nad Wisłą. Obecnie jest siedzibą jednego z sześciu oddziałów Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym.

Wzniesiony w latach 1508–1526, a następnie rozbudowywany do XVIII wieku zamek był siedzibą rodów Firlejów, Tarłów i Lubomirskich. W jego projektowanie zaangażowani byli znani architekci i artyści epoki, jak Santi Gucci Fiorentino, Giovanni Battista Falconi i Tylman z Gameren.

Zamek Janowiec – ruiny

Obecnie ruiny są zabezpieczone i częściowo odbudowane. Dla zwiedzających udostępniono także wielopoziomowe krużganki, z których można obejrzeć zamkowy dziedziniec i dolinę Wisły.

W pobliżu zamku stoi Dwór z Moniak – zbudowany w latach 1760-1770 we wsi Moniaki, niedaleko Urzędowa na Lubelszczyźnie. W latach 1978-1985 przeniesiony do Janowca. Obecnie we wnętrzach znajduje się wystawa wnętrz domu ziemiańskiego oraz pokoje gościnne.

Co ciekawe, ostatni prywatny gospodarz zamku w Janowcu, Leon Kozłowski sprzedał go za 1 milion złotych, co stanowiło wówczas równowartość kilku fiatów 126p. Mówi się przez to o Janowcu, jako o ostatnim zamku w PRL.

Choć na zamku prowadzonych jest wiele prac mających przywrócić mu jego dawny blask, zamek wciąż pozostaje ruiną. Zrekonstruowano krużganki we wschodniej części dziedzińca, a pałac północny praktycznie odbudowano. Podobnie odbudowy doczekał się apartament zachodni, który jest połączony z cylindryczną wieżą. W pomieszczeniach tych mieści się niewielka część hotelowa oraz muzeum prezentujące historię Janowca i właścicieli zamku.

Wspaniały widok na dolinę Wisły Równinę Radomską rozpościera się z odkrytych tarasów budynku bramnego.

Legenda zamku

Z zamkiem w Janowcu wiąże się legenda o Czarnej Damie, ukazującej się podczas pełni księżyca. Ma to być duch Heleny Lubomirskiej, która za życia zakochała się w ubogim rybaku. Brak zgodzy rodziców na mezalians i jej nieposłuszeństwo sprawiły, że trafiła do zamkowej wieży. Kochając nadal młodzieńca, popełniła samobójstwo skacząc z wysokości. Rodzina przewiozła ciało Heleny w oszklonej trumnie do Kazimierza Dolnego. Wówczas duch zaczął się ukazywać na zamku w Janowcu i przenosiny trumny na zamek temu nie zapobiegły.