Nie łatwo się tu dostać. Wakacyjne Dni Otwarte, czy Noc Muzeów to nieliczne okazje, gdy w zorganizowanej grupie można obejrzeć ciąg technologiczny tej fabryki. Fabryki, która produkuje wodę.
Na szczelnie ogrodzonych 30 hektarach w sercu Warszawy mieszczą się obiekty ze wspaniałą historią i technologia, która wytrzymała próbę czasu.
Zespół Stacji Filtrów w Warszawie zaprojektował angielski inżynier William Lindley w 1876 roku, a cztery lata później głównym inżynierem budowy został jego najstarszy syn William Heerlein. 3 lipca 1886 roku woda z filtrów popłynęła do mieszkańców rurociągami, których łączna długość na koniec 1886 roku przekroczyła 18 km. W kolejnych latach nowa sieć zastąpiła istniejące wcześniej w Warszawie rurociągi Marconiego (uruchomiony w 1955 roku) i praski (uruchomiony w 1869 roku), które miały niewielką wydajność i dostarczały wodę niskiej jakości.
Projekt Lindleya zakładał pobieranie wody z Wisły w Stacji Pomp Rzecznych, a następnie jej filtrację w Stacji Filtrów. Sieć wodociągową zasilano początkowo za pomocą pomp parowych i wieży ciśnień, a obszar Powiśla i Pragi grawitacyjnie (filtry znajdują się 34 metry nad poziomem rzeki).
Woda z rzeki kierowana była do filtrów powolnych, w których tempo filtracji wynosi 10 centymetrów słupa wody na godzinę. Aby poprawić jakość wody, kilka lat po uruchomieniu filtrów zbudowano dodatkowo kryte osadniki, do których woda trafiała przed filtracją.
W roku 1932 łączna długość sieci wodociągowej przekroczyła 500 km. Rosnące zapotrzebowanie wymusiło dalszą rozbudowę systemu filtrów. w latach 1929-1933 zbudowano na licencji kanadyjskiej Zakład Filtrów Pospiesznych. Woda była wstępnie filtrowana w szybkim tempie wynoszącym 7 metrów słupa wody na godzinę, a następnie kierowana do filtrów powolnych.
Ciąg produkcyjny wówczas rozpoczynał się w Stacji Pomp Rzecznych, skąd woda kierowana była do zbiorników wyrównawczych, następnie do filtrów pospiesznych i powolnych.
W latach 2008–2010 zbudowano stację ozonowania pośredniego i filtrowania węglem aktywnym, dzięki czemu udało się zmniejszyć ilość dwutlenku chloru dodawanego do końcowej dezynfekcji wody o połowę.
Warszawa zawdzięcza Filtry Sokratesowi Starynkiewiczowi, który pełniąc obowiązki prezydenta miasta w latach 1875-1892, modernizował miasto na chwałę Rosji. Choć jego zadaniem i misją, w którą głęboko wierzył, była rusyfikacja, znacznie przyczynił się do rozwoju Warszawy, zwiększając jej powierzchnię i realizując wiele inwestycji. Zbudował między innymi gazownię na Woli, sieć wodociągów i kanalizacji, uruchomił tramwaje konnych, odnawiał kościoły i zabytki (jak np. Kolumna Zygmunta). Na jego pogrzeb w Warszawie przyszło 100 tysięcy mieszkańców miasta, a plac między ulicami Lindleya i Koszykową do dzisiaj nosi jego imię. Czyli ruski najeźdźca, ale nie taki zły.
2 komentarze
Bardzo ciekawa wycieczka i świetne zdjęcia. Hmm.. zapewne duże miasta mają jeszcze więcej takich ciekawych miejsc tuż pod naszym nosem.
Super zdjęcia!!!! Zresztą na całej stronie! 🙂 Podziwiam i gratuluję!