Spis treści
Dubrownik jest najbardziej popularnym miastem Chorwacji. Każdego roku odwiedzają go dwa miliony turystów. Ale nie zimą. W lutym puste miasto robi bardzo dobre wrażenie. Poza Stradum – główną ulicą starego Dubrownika – alejki są niemal puste.
Wielka Studnia Onoforia na zdjęciach zawsze jest oblegana przez turystów. Zimą można ją mieć tylko dla siebie.
Dubrownik z kilkoma gminami jest chorwacką eksklawą – lądowo od reszty państwa oddziela go Bośnia i Hercegowina. Historycznie to trochę skomplikowane, ale podróżniczo w sumie atrakcja. Dziewięć kilometrów między jednym przejściem granicznym a drugim. Problem polega na tym, że na kilka minut opuszcza się Unię Europejską, do której nie można wwozić przetworów mięsnych i serów. Jazda wyładowanym zapasami kamperem może stanowić pewne wyzwanie. Finalizowana jest jednak budowa mostu na półwysep Pelješac, dzięki czemu możliwy będzie przejazd do Dubrownika bez konieczności opuszczania kraju i przejazdu przez bośniackie miasteczko Neum.
Perła Adriatyku
Historia Dubrownika jest długa i bardzo ciekawa. Warto pamiętać, że szczególny rozwój miasta przypada na czad od XIII do XVI wieku. Dzisiejsze zabytki podziwiane przez turytów powstały w tym właśnie okresie. W najnowszej historii, po rozpadzie Jugosławii, Dubrownik jako miasto chorwackie był przez siedem miesięcy oblężony i ostrzeliwany. Powstało wiele uszkodzeń, które w kolejnych latach usunięto.
Stare miasto
Stare miasto w Dubrowniku w całości zostało wpisane w 1979 roku na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Starówkę ze wszystkich stron otaczają powstałe 800 lat temu mury. Można nimi obejść starówkę dookoła. Mają łącznie 1940 metrów długości, wysokość do 25 metrów, a ich grubość jest różna – od 1.5 do 6 metrów.
Nawet na placu przed Katedrą Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny nie ma większego tłoku. Niewielkie grupki osób piją kawę w pobliskich kawiarniach.
Wzgórze Srđ
Z górującego nad miastem wzgórza Srđ (412 m n.p.m) widać Dubrownik w całej okazałości. Na górę można się dostać pieszo, kolejką linową bądź samochodem po pokonaniu kilku wąskich asfaltowych serpentyn. Widoki śmiało mogą konkurować z tym, co zobaczylibyśmy przy pomocy drona, którym w tej okolicy lepiej nie latać (latanie dronem w Chorwacji).
Dzień Świętego Błażeja
Przed godziną piętnastą w okolice Katedry Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny zaczęli się jednak schodzić szykownie ubrane panie i eleganccy niezwykle panowie. Okazało się, że dzisiaj jest Dzień Świętego Błażeja – jedno z ważniejszych świąt w państwie. Tuż obok stanął sam pan prezydent z małżonką, połowa rady ministrów i episkopat w całej okazałości. Nieźle tu wywijają proporcami z wizerunkami świętych, a na koniec monsignore przestał się znęcać nad zwierzętami i wypuścił dwa gołębie.
Fort Lovrijenac
Poza murami miasta widać pobliski fort Lovrijenac z XIV wieku, który powstał na skale sięgającej 37 metrów nad poziom morza. Obecnie służy jako scena teatralna. Według legendy, gdy dubrowniczanie dowiedzieli się, że Republika Wenecka planuje budowę fortu blokującego Dubrownik zbudowali własny w przeciągu trzech miesięcy.
Plaże w okolicy Dubrownika
Stare miasto otoczone jest skalnym wybrzeżem i nawet w zimie nie brakuje chętnych, by skakać z nich prosto do wody. W pobliżu znajduje się kilka plaż, do których można dojść pieszo lub dopłynąć łodzią do kąpielisk na wyspie Lukrum.