Gruzińska Droga Wojenna z Tbilisi przez Wielki Kaukaz

1,3K

Przepiękna Gruzińska Droga Wojenna to główny szlak w poprzek Wielkiego Kaukazu – od Tbilisi aż do Władykaukazu. Nazwa funkcjonuje od 1861 roku i sporo mówi o historii tego regionu. W dziewiętnastym wieku kombinowano, by znaleźć inne przejście niż to przez Przełęcz Krzyżową (2379 m n.p.m), lecz się nie dało.

Zbiornik Zhinvali i rzeka Aragvi

W miejscowości Pasanauri łączą się dwie rzeki: Tetri Aragvi (Biała Aragvi) i Shavi Aragvi (Czarna Aragvi). Legenda mówi, że były dwie siostry – blondynka oraz brunetka. Pokochały tego samego rycerza, ale rycerze wolą blondynki. Brunetka targnęła się na swoje życie, skacząc do Czarnej rzeki. Blondynce bez siostry zrobiło się smutno i skoczyła do drugiej rzeki, która stała się biała. Teraz płyną sobie razem.

W rzeczywistości jedna rzeka jest jest szara, druga niebieska, ale z tego miksu wychodzi turkusowy zbiornik Zhinvali.

Twierdza Ananuri

Historia Twierdzy Ananuri dowodzi w jak strategicznym miejscy się znajdujemy. Te mury widziały niejedną bitwę.

Można swobodnie chodzić po murach obronnych i wejść do bazylik Sioni, kościoła pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Podobnie jak w przypadku katedry Bagrati w Kutaisi – twierdza Ananuri była wpisana na listę UNESCO. Gruzini remontując zabytek dali się jednak ponieść fantazji i Ananuri z tej listy wypadła.

Pomnik Przyjaźni Gruzińsko-Rosyjskiej

W 1983 roku zbudowano w pobliżu granicy zbudowano Pomnik Przyjaźni  Gruzińsko-Rosyjskiej. Trochę na pamiątkę traktatu gieorgijewskiego z 1783 roku, a trochę by zademonstrować przyjaźń między dwoma republikami ówczesnego ZSRR. Potężny żelbetowy walec stoi na skraju przepaści – rozciąga się stąd wspaniały widok na Doliną Diabelską.

Mozaika na ścianach prezentują sceny życia Gruzinów i Rosjan, które łączą się w środku wspaniałą relacją. No tak.

Pięterko niżej, pod głównym tarasem, w kruszącym się betonie funkcjonuje kawiarenka ze wspaniałym widokiem.

Cminda Sameba, Święta Trójca

Monastyry są w górach wysoko, bo tam bliżej jest nieba. Cminda Sameba, Święta Trócja, przy wiosce Gergeti na wysokości 2170 metrów nie jest wyjątkiem. Zdjęcie tej cerkwi na tle wyższych gór to numer jeden wśród lanszaftów z Gruzji.

Przypuszczalnie powstała w czternastym wieku. W ZSRR zakazano tutaj odprawiania nabożeństw, ale w 1988 roku pociągnięto tutaj kolejkę linową. Nie spodobał się ten pomysł lokalnym mieszkańcom z okolic miasteczka Stepancminda i kolejki już nie ma. Od 2018 roku do cerkwi prowadzi asfalt, ale podjazd jest trudny – lepiej w miasteczku się przesiąść do mocniejszego wozu i dać się zawieść na górę lokalnemu kierowcy.

Widok na Kazbek

Spod murów cerkwi Cminda Sameba mamy przepiękne widoki, w tym ten na górę Kazbek (5054 m n.p.m) na granicy Gruzji i Rosji.

Czytaj:

Zwiedzanie Kutaisi i co warto zobaczyć Tbilisi.