Jeszcze przed komercyjnym uruchomieniem usługi, miałem możliwość lotu balonem, który na najbliższe kilka lat z całą pewnością stanie się istotnym punktem na mapie atrakcji Warszawy.
Gondola o średnicy 6 metrów może pomieścić do 30 osób, ale faktyczna liczba pasażerów zależeć będzie od aktualnych warunków pogodowych. 8 metrów wyżej znajduje się balon o średnicy 22 metrów wypełniony 5900 metrami sześciennymi helu.
Balon może wznieść się na wysokość 186 metrów, co odpowiada około 150 metrom wysokości gondoli. Standardowe loty są jednak przewidziane do wysokości 120-130 metrów.
Balon utrzymuje lina stalowa o średnicy 22 mm, która przeciwdziała potężnej wyporności helu, potrafiącej unieść ciężkawą gondolę z kilkudziesięcioma osobami. Ponieważ nie ma innego systemu ratowniczego, umożliwiającego powrót na ziemię niż ta właśnie stalówka, można sobie wyobrazić katastroficzny filmik z trzydziestoma osoba zamieniającymi się w sople w stratosferze po zerwaniu liny.
Panoramę Warszawy można podziwiać z górnych pięter wieżowców znajdujących się na lewym brzegu Wisły (np. 30 piętro PKiN). Balon widokowy Orange pozwala przyjrzeć się miastu z drugiej strony rzeki. Pewnie, że nie jest to infrastruktura punktu widokowego na miarę London Eye, ale ten kawałek Warszawy – ze stadionem po prawej stronie Wisły, Centrum Kopernika i BUW po lewej oraz niebrzydkim mostem Siekierkowskim – pięknieje z roku na rok.
Co ciekawe, balon jest statkiem powietrznym zarejestrowanym w Wielkiej Brytanii – rejestracja G-CHGC.
1 comment
Byłam tam latem. Balon robi wrażenie – a widok z góry jest na całą Warszawę, więc polecam. Trochę strachu, że lina się urwie i polecimy w kosmos też jest 🙂