Król Alfons Trzynasty żył w bardzo ciekawych czasach. Wbrew powszechnej opinii, ciekawe czasy oznaczają zazwyczaj wojny, rewolucje i wszelkie zarazy, a historia różnie ocenia, jak tym wyzwaniom sprostał król Alfons. No, ale jak się zainteresował futbolem jednej z drużyn w stolicy Hiszpanii, to oni do dzisiaj nazywają się Real Madryt, czyli Królewscy. Albo jak odwiedził budowę zapory wodnej wznoszonej przez andaluzyjską arystokrację, to ścieżka wzdłuż tego projektu nazywa się do dzisiaj El Caminito del Rey, Ścieżka Króla.
Tyle, że to już nie ta sama ścieżka. 120 lat temu do ścian wąwozu, na dnie którego płynie rwąca Guadalhorce powbijano metalowe podpory i wysięgniki, by na nich położyć przejście służące do transportu materiałów. Nieremontowany szlak niszczał, a po czterech wypadkach śmiertelnych w końcówce XX wieku trasę zamknięto. Takie łażenie na wysokości to po hiszpańsku maquina de la muerte.
Długość Ścieżki Króla to około osiem kilometrów, wliczając dojście do samego wąwozu i zejście z trasy. Początek szlaku znajduje się w miasteczku Ardales, a koniec w Álora, przy zaporze El Chorro.
Początek i koniec Camino Del Rey znajdują się w różnych miejscach. Jeżdżą między nimi autobusy, a zorganizowane wycieczki najczęściej tutaj rozpoczynają swój powrót do Malagi lub Costa del Sol.
W 2015 roku otwarto nowiuśką ścieżkę wybudowaną tuż nad tą, która się sypie lub rozsypała. Jest wysoko, ściany są często pionowe, nisko pod nogami płynie Guadalhorce, której huk słychać w wąwozie. Idzie się w kasku. Jeśli mnie mój hiszpański nie myli, kaski są po to, żeby się nie zarazić covidem 🙂
Nad Camonito del Rey nie można latać dronem, ale wysoko połozona tuż nad przepaścią trasa gwarantuje dobre widoki.
Część Ścieżki Króla przebiega wzdłuż linii kolejowej Córdoba – Málaga, której budowa w XIX wieku stała się niezbędna dla połączenia Malagi z pozostałymi regionami Hiszpanii. Przejście przez Góry Betyckie nie było łatwe, ale zamiast drążyć długie tunele zdecydowaną się na wytyczenie toru przez Wąwóz Gaitanes (Desfiladero de los Gaitanes) z krótszymi tunelami i wiaduktami. Ze ścieżki Króla można obserwować fragmenty tej linii ze stacją El Chorro na końcu trasy.
1 comment
Caminito del Rey – świetny spacer ścieżką króla w Hiszpanii. Szłam z dziećmi. Upał, ale warto.