W sklepach nie brakuje dronów w zestawach gotowych do lotu. Zbudowanie wielowirnikowca samemu to nie tylko o wiele większa frajda, ale też znaczna oszczędność gotówki. Wielu konstruktorów udowodniło, że potrafiący się wznieść w powietrze model można zbudować z kawałka sklejki i silników wymontowanych z czegokolwiek. Naszym celem jest jednak porządny quadcopter z dobrej jakości części, a nie udowadnianie, że polski pilot, jak trzeba, to nawet na drzwiach od stodoły poleci.
Dron zbudujemy na solidnej i dużej ramie X666 z aluminium i włókna szklanego ze sklepu HobbyKing (koszt to jakieś 18,- euro). Silniki bezszczotkowe Gaui 400W KV 1050 z regulatorami 10-amperowymi Gaui 10Ge-010 i śmigłami 8×4.5 (po dwa: lewe i prawe). Jako kontroler użyjemy KK2 z HobbyKing za kilkanaście euro, zasilanie – akumulator LiPol 3000mAH 3S. Taśmy LED z giełdy elektronicznej jako oświetlenie pozycyjne pomogą się w przyszłości zorientować, gdzie przód, gdzie tył drona.
Po wielu lotach i nieznacznie większej liczbie startów niż lądowań, dron musiał przejść kilka remontów. Wymiana połamanych śmigieł to dość standardowa naprawa w wielowirnikowcach. Błąd w rodzaju „plus do minusa, a minus do plusa” umożliwił widowiskowe spalenia regulatora, a przypadkowo podane na płytę kontrolera zbyt wysokie napięcie zapewnił mało widowiskowe, ale bogate w zapachy spalenie się jednostki centralnej.
Sterownik KK2.0 zastąpiła jego nowsza wersja KK2.1 oparta o procesor Atmega644 PA i żyroskop 6050MPU InvenSense Inc. Oryginalne podwozie z włókna zastąpiła pocięta na wąskie plasterki rura kanalizacyjna PVC z marketu budowlanego.
Dla mocowania i poziomowania kamery GoPro służy prosty gimbal sterowany z ze sterownika drona, zbudowany w oparciu o zwykłe serwomechanizmy modelarskie.
Zestrojenie z nadajnikiem, kalibracja kanałów i mikserów i można zaczynać latanie.
Dron, którego masa przekracza 2kg z dość mocnymi silnikami i czterema wirującymi śmigłami (czyt.: nożami) to narzędzie, z którym należy obchodzić się ostrożnie. W sieci znaleźć można wiele przykładów ran, złamań i innego rodzaju obrażeń spowodowanych przez te niewinne zabawki.
8 komentarzy
Quadrocopter rzeczywiście wyszedł bardzo fajny. O wiele lepiej samemu zmontować niż wydawać majątek na jakąś zabawkę z marketu. Walnie kto taką w ścianę i koniec zabawy. Teraz sam montuje tricopter i czekam na dostawę silników z allegro 🙂
Pewnie, ze lepiej samemu montować. Choć wśród komercyjnych zestawów mamy nie tylko zabawki – niektóre to naprawdę profesjonalne maszyny.
Zawsze lepiej zbudować cos samemu biż kupować gotowe. Tez zbuduje samemu drona i będę miał wiecej satysfakcji niż z zakupu. Lepszy własnej konstrukcji dron niż pusta kasa.
Hej Szewo, bardzo mi się podoba Twoja konstrukcja, chciałbym stworzyć coś podobnego (a właściwie zgapić od Ciebie 🙂 )
Jednak chciałbym bardzo Cię poprosić o pomoc. Byłbym Ci ogromnie wdzięczny za pomoc, na pewno też bym Tobie jako jednemu z pierwszych przedstawił owoce swojej pracy, bo najpierw żona 🙂
Mam problem z tą całą elektroniką, lubię konstruować różne mechanizmy, ale najlepiej mi idzie z takimi zasilanymi siłą ludzkich mięśni, a tak drona raczej nie zrobię 🙂 a w dziedzinie elektroniki jestem kompletnie zielony, potrafię lutować i wykonywać precyzyjne robótki, ale muszę wiedzieć (mieć jak krowie na rowie) co z czym połączyć.
Czy dysponujesz może jakąś instrukcją, albo byłbyś skłonny w jakikolwiek sposób pomóc mi, jak to wszystko połączyć ze sobą, chodzi mi konkretnie o zestaw, który opisałeś.
Zależy mi także na tym, aby mój dron potrafił sam, automatycznie utrzymać pozycję. Mam już takiego malutkiego, zabawkowego drona, gotowego ze sklepu, i wiem, że to strasznie męczące, kiedy musisz cały czas w skupieniu kontrolować zachowanie drona, nie mogąc go nawet na krótką chwilę zatrzymać/powiesić w powietrzu w miejscu. Czy takie coś można osiągnąć tylko za pomocą jakichś specjalnych silników i dodatkowych sterowników, czy wystarczy kupić odpowiedni kontroler np. KK jakąś nowszą wersję?
Z góry dziękuję za jakiekolwiek porady.
Pozdrawiam,
Wojtek
Wojtek,
bez problemu znajdziesz sporo tutoriali w jaki sposób łączyć elektronikę – silniki, regulatory, sterownik, odbiornik… Przykład jakiegoś archiwalnego materiału w tym rodzaju masz tutaj: https://youtu.be/8Q5E9bHNeRA
Tyle, że minęły lata. W tej branży to jest przepaść. Dla porządnej kontroli nad dronem warto wykorzystać sterownik wykorzystujący GPS/GLONAS. Najprostsze sterowniki, wyposażone wyłącznie w akcelerometry, są fajne do nauki pilotażu, ale ceny także chińskiej elektroniki tak spadają, że nie ma sensu ryzykować rozwalenia sprzętu i należy myśleć o sterowniku z GPS.
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź, rzeczywiście zacząłem trochę grzebać i jest tego trochę. Wielkie dzięki, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Złożenie czegoś z gotowych elementów to nie dron własnej konstrukcji,
jak kupisz szafkę w ikei to jesteś konstruktorem mebli ?
Zemnon: rozumiem, że w przypadku mebli zaczynamy od zakupu desek. W przypadku drona należy zacząć od kłębka drutu na uzwojenie silników?