Podróże z dronem i bez
Banner
  • Blog podróżniczy
  • Afryka i Azja
    • Abu Zabi
    • Arabia Saudyjska
    • Azerbejdżan
    • Dubaj
    • Egipt
    • Izrael
    • Gruzja
    • Oman
    • Sri Lanka
    • Turcja
    • Wietnam
  • Europa
    • Albania
    • Austria
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Finlandia
    • Francja
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Islandia
    • Litwa, Łotwa i Estonia
    • Malta
    • Niemcy
    • Niderlandy
    • Norwegia
    • Portugalia
    • Rosja
    • Rumunia
    • Szwajcaria
    • Szwecja
    • Ukraina
    • Węgry
    • Wielka Brytania
    • Włochy
  • Ameryka
    • Bahamy
    • Kuba
    • Meksyk
    • USA
  • Polska
  • lotnictwo
  • drony
  • inne
    • Niebo
    • fotografia
    • bieganie
    • zrób to sam
    • książki
Varig Boeing 707 fot. Wikimedia Commons
lotnictwo

W samolotach są popielniczki mimo zakazu palenia

by szewo
2,5K

Jest 11 lipca 1973 roku. Boeing 707 brazylijskich linii lotniczych Varig zarejestrowany jako PP-VJZ już jedenastą godzinę przebywa w powietrzu. Po starcie z lotniska Galeão w Rio de Janeiro o 3:03 zgodnie z planem lotu 820 samolot poleciał w kierunku Paryża, skąd po międzylądowaniu na lotnisku Orly miał udać się na największe londyńskie lotnisko – Heathrow. Lot przebiega rutynowo. Na pokładzie znajduje się 117 pasażerów i 17 członków załogi z kapitanem Araujo da Silvą.

O 13:57 samolot zniżył do poziomu 8000 stóp, a załoga nawiązała łączność z kontrolą zbliżania lotniska Orly. Kontroler prosi o zachowanie poziomu lotu FL80 i wejścia w krąg nadlotniskowy do pasa 26. Załoga i pasażerowie chętnie rozprostują nogi w stolicy Francji. Jeszcze dwa zakręty i samolot znajdzie się na prostej do lądowania. Minutę później o 13:58:20 załoga zgłasza problem: ogień na pokładzie i prosi o zgodę na awaryjne zniżanie. Jest zgoda na zniżanie do 3000 stóp i lądowanie bezpośrednie na pasie 07. Na pokładzie sytuacja się pogarsza, dym wdziera się do kokpitu, pasażerowie zaczynają się dusić. Maski tlenowe nie zostają podane pasażerom – dopływ tlenu może dodatkowo przyspieszyć rozprzestrzenianie się ognia.

O 14:01:10 jest zgoda na zniżanie do 2000 stóp. Piloci nakładają maski tlenowe, gęsty dym uniemożliwia jednak odczyt wskazań przyrządów. Dwie minuty później pilot decyduje o awaryjnym lądowaniu 5 tysięcy metrów przed progiem pasa. Podwozie wypuszczone, klapy w konfiguracji wypuszczone do 80 stopni. Z uniesionym nosem samolot ścina niewielkie drzewa i przyziemia na polu cebuli. Golenie podwozia głównego zostają urwane, podobnie jak każdy z czterech silników Boeinga. Kadłub pozostaje jednak w całości. Z wraku ewakuuje się dziesięć osób, wszyscy są członkami załogi. Po około 6 minutach na miejsce przybywa straż pożarna, ogień przedziera się już przez górne poszycie kadłuba. Strażacy ewakuują cztery nieprzytomne osoby, z których tylko jedna przeżyje.
Varig fot. Varig Boeing 707 fot. Wikimedia Commons

Późniejsze śledztwo wykaże, że z ogólnej liczby 123 ofiar w około trzech czwartych przypadków przyczyną śmierci było zatrucie tlenkiem węgla. Inżynier pokładowy zginął jednak w skutek uderzenia samolotu o ziemię – nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, być może walczył z pożarem do końca. Na pokładzie robiono wiele, by opanować płomienie. Niestety, bez skutku. Załoga nie znała źródła pożaru, co umożliwiłoby zduszenie ognia w zarodku, a palne materiały, z których wykonano wnętrze kadłuba sprawiło, że ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie. W raporcie końcowym jako przyczynę pożaru wskazano niedopałek papierosa wrzucony do pojemnika na śmieci w tylnej toalecie.

Wśród zaleceń po badaniu katastrofy znalazły się: wyeliminowanie materiałów palnych z pokładów samolotów, wprowadzenia zakazu palenia w toaletach oraz montaż widocznych popielniczek.

Historia tragicznego lotu 820 pozwala zrozumieć, dlaczego do dnia dzisiejszego w nowiutkich, schodzących z taśmy produkcyjnej samolotach montowane są popielniczki w toaletach. Mimo zakazów i powtarzanych wielokrotnie ostrzeżeń, zawsze może trafić się pasażer (i zdarzają się tacy!), który w toalecie lecącego samolotu przegra pojedynek z nałogiem i zapali papierosa. Po włączeniu się alarmu, zdemaskowaniu przez załogę będzie miał przerąbane. Chodzi o to, żeby inni wyszli z tego bez szwanku. I tym sposobem dochodzimy do puenty: popielniczka jest najbezpieczniejszym miejscem do zgaszenia papierosa, jeśli ktoś go wcześniej zapali. Federal Aviation Administration (Federalna Administracja Lotnictwa), która nadzoruje wszystkie aspekty lotnictwa cywilnego w Stanach Zjednoczonych wpisała popielniczki na listę obowiązkowego wyposażenia każdego samolotu właśnie z tego powodu. Choć na przykład w Wielkiej Brytanii tego wymogu już nie ma, nigdy nie wiadomo dokąd poleci samolot w czasie dziesiątek lat jego eksploatacji.

Adria Airways – popielniczka w samolocie Bombardier CRJ-700

Popielniczka w samolocie

Polskie Linie Lotnicze LOT – popielniczka w samolocie Boeing 737 MAX 8, wyprodukowanym w 2017 roku

Popielniczka w samolocie

WizzAir –popielniczka w samolocie Airbus 321

Popielniczka w samolocie

Linie lotnicze Varig

Araujo da Silvą, ocalały z katastrofy kapitan lotu 820, pracował dalej w liniach Varig. 30 stycznia 1979 roku, z nalotem około 23 tysięcy godzin, był kapitanem lotu 967 wykonywanego transportową wersją Boeinga 707. 30 minut po starcie z lotniska Narita w Tokio w locie do Los Angeles utracono łączność z samolotem. Szczątków samolotu ani załogi nigdy nie odnaleziono.

Linie lotnicze Varig w 2006 roku zaprzestały działalności, by w roku następnym ogłosić bankructwo.

Zakaz palenia w samolotach

W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku wprowadzano zakazy palenia w różnych liniach lotniczych na świecie. W kwietniu 1988 roku w Stanach Zjednoczonych wprowadzono zakaz palenia na pokładach samolotów wykonujących loty krajowe i trwających mniej niż dwie godziny. 25 lutego 1990 roku zakazem objęto prawie wszystkie loty krajowe, a od 2000 zakazano palenia podczas wszystkich lotów krajowych i zagranicznych.

lotnictwolotnicze historie
Jeżeli chcesz śledzić na bieżąco informacje z tego bloga, obserwuj mój profil na Facebooku.
4 komentarze
poprzedni
Sycylia we Włoszech podczas Świąt Wielkanocnych
następny
Rama wielowirnikowca

Zobacz także

Muzeum na lotniskowcu USS Intrepid i wahadłowiec Enterprise

Samolot Airbus A300-600ST Beluga w Warszawie

Śmierć Czerwonego Barona (Manfreda von Richtofena)

Kultowy wrak samolotu Dakota C-117 na Islandii

Katastrofa samolotu Kopernik w Warszawie w 1980 roku

Jak rozpoznać samolot

Jak działa samolotowy silnik odrzutowy (model)

Stany Zjednoczone dla miłośników lotnictwa

Prom kosmiczny Endeavour w Centrum Nauki w Los...

Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej

4 komentarze

Tomasz środa, 11 kwietnia, 2018, 14:11

Ciekawy tekst, zawsze się zastanawiam po co te popielniczki w samolotach sa.

Odpowiedz
Leo Co sobota, 9 czerwca, 2018, 10:05

No faktycznie. Popielniczki w samolotach są, a w autach rzadko.

Odpowiedz
Kasia Remek piątek, 31 sierpnia, 2018, 21:28

Popielniczki na pokładzie samolotu faktycznie widziałam 🙂

Odpowiedz
Tomek niedziela, 7 kwietnia, 2019, 21:57

Faktycznie są popielniczki 😉

Odpowiedz

Skomentuj Leo Co

Zapamiętaj moje imię i email w przeglądarce.

Bądźmy w kontakcie

Facebook Instagram Youtube Rss

Najnowsze wpiy

  • Mediolan – szybki wypad na wiosenny weekend

  • Camino de Santiago de Compostela – trasa portugalska

  • Albania zimą – czas na zwiedzanie poza sezonem

  • Gjipe – kanion i najładniejsza plaża w Albanii

  • Blue Eye – Błękitne Oko w Albanii niedaleko Sarandy

Albania balon Berlin bieganie Chorwacja cmentarz DIY dron drony Dubaj Hiszpania instagram Islandia Izrael Kalifornia Komorów książka o dronach Kuba Litwa Litwa, Łotwa i Estonia lotnictwo lotnicze historie lotnisko Mazury Meksyk Michałowice most Niemcy Norwegia Nowy Jork Polska przepis Pęcice Rosja ruiny samolot sport Sri Lanka stadion USA Warszawa Wietnam Włochy z drona ZEA

szewo.com

szewo.com

Andrzej Szewczyk

Podróże, lotnictwo i fotografia to zainteresowania, które się świetnie uzupełniają. Ten blog jest właśnie o tym. Zapraszam. Więcej informacji o mnie znajdziesz tutaj, a skontaktować się ze mną możesz właśnie tak.

Najczęściej czytane

  • Kąpiel ze świniami biegającymi po plaży na Bahamach

  • Międzynarodowe lotniska Dubaju: DXB i DWC

  • Zamek w Olsztynie na Szlaku Orlich Gniazd

  • Zamek w Janowcu – wycieczka na jeden dzień

  • Ścieżka Sky Walk Świeradów-Zdrój


  • Facebook
  • Instagram
  • Youtube
  • Rss

@2022 - All Right Reserved. Building better web by szewo.com


Wróć na górę
Podróże z dronem i bez
  • Blog podróżniczy
  • Afryka i Azja
    • Abu Zabi
    • Arabia Saudyjska
    • Azerbejdżan
    • Dubaj
    • Egipt
    • Izrael
    • Gruzja
    • Oman
    • Sri Lanka
    • Turcja
    • Wietnam
  • Europa
    • Albania
    • Austria
    • Bułgaria
    • Chorwacja
    • Finlandia
    • Francja
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Islandia
    • Litwa, Łotwa i Estonia
    • Malta
    • Niemcy
    • Niderlandy
    • Norwegia
    • Portugalia
    • Rosja
    • Rumunia
    • Szwajcaria
    • Szwecja
    • Ukraina
    • Węgry
    • Wielka Brytania
    • Włochy
  • Ameryka
    • Bahamy
    • Kuba
    • Meksyk
    • USA
  • Polska
  • lotnictwo
  • drony
  • inne
    • Niebo
    • fotografia
    • bieganie
    • zrób to sam
    • książki