W przewodnikach jest napisane, że była największa w swoich czasach. Że gdyby z użytego betonu zbudować drogę, to spięła by Wschodnie wybrzeże z Zachodnim. Że gdyby beton wylać za jednym razem, to stygłby 125 lat. Liczby opisujące Zaporę Hoovera są duże. Są duże, bo zapora jest duża. W największym skrócie: zapora ma wysokość ciut ponad 224 metry, długość ponad 379 metrów i budowano ją w latach 1931-1936.
Zdjęcie poniżej prezentuje obraz 360° – obraz go przesuwać.
Szczytem tamy poprowadzono drogę US 93, łączącą północ z południem na zachodzie Stanów Zjednoczonych. Most stawał się wąskim gardłem, szczególnie w kontekście prognozowanego zwiększenia ruchu na tej szosie. Nie bez znaczenia były też kwestie dotyczące bezpieczeństwa: kierowców, bo droga na tamę nie należała do najbezpieczniejszych, i samego obiektu, bo w filmach katastroficznych możemy zobaczyć jak tama pęka, gdy ciężarówka z trotylem robi big boom na samym jej środku.
W latach 2005-2010 wybudowano most Hoover Dam Bypass. Obydwie budowle łączą Nevadę i Arizonę, które leżą w różnych strefach czasowych. Most można obejrzeć z zapory, a zaporę z mostu. Tak trzeba budować!
Zdjęcie poniżej prezentuje obraz 360° – możesz go przesuwać.
Bardzo ciekawe są wątki związane z nazwami zapory i mostu.
Ustawy przesądzające o budowie zapory nazywały ją Boulder Dam lub Boulder Canyon Dam, choć ostatecznie ją zbudowano w Black Canyon. Gdy sekretarz Departamentu Zasobów Wewnętrznych USA otwierał budowę linii kolejowej na miejsce budowy, nazwał ją zaporą Hoovera, Herberta Hoovera. Co prawda tradycja nazywania wielkich przedsięwzięć nazwiskami prezydentów była znana już wtedy, ale Hoover był prezydentem jeszcze urzędującym, więc wyszło trochę nieelegancko. Ponadto miał pecha rządzić w czasach Wielkiego Kryzysu, więc oceny w społeczeństwie były dość różne. Następnych wyborów nie wygrał.
Administracja prezydenta Roosevelta wróciła do nazwy Boulder Dam. Gdy oficjalnie otwierano zaporę, nazwa Boulder Dam padła aż pięć razy w ciągu 30 sekund oficjalnej przemowy. Tak demokraci chcieli usunąć nazwisko republikanina z nazwy obiektu.
W latach późniejszych ludzie o Wielkim Kryzysie już zapominali. Nazwisko Hoovera wróciło do łask, na co sam zainteresowany zapracował sobie działalnością publiczną po zakończeniu kadencji. W 1947 roku Kongres oficjalnie nazwał zaporę nazwiskiem Hoovera.
Wiele lat później do użytku oddano most. Z szacunkiem do historii obydwu stanów, w nazwie przeprawy są dwa nazwiska: Mike O’Callaghan–Pat Tillman Memorial Bridge. Ten pierwszy był weteranem wojny w Korei i byłym gubernatorem Nevady. Ten drugi był z Arizony. Porzucił karierę gracza futbolu, zaciągnął się do armii i zginął w Afganistanie przez friendy fire, czyli od kul kolegów.
Trasa USA z dziećmi:
Nowy Jork na początek, Księgarnia Strand, Waszyngton, czyli stolica, Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej, Cmentarz Arlington, San Francisco, Dolina Krzemowa, Big Sur, Long Beach, Hollywood, Beverly Hills, Santa Monica, Pierwsza restauracja McDonald’s, Route 66, Las Vegas, Zapora Hoovera, Wielki Kanion, Kanion Antylopy, Page, Horseshoe Band, Zapora i Kanion Glenn, Park Narodowy Zion, Dolina Śmierci, Prom Kosmiczny Endeavour, Końcówka w Los Angeles
a także: Co przeczytać i obejrzeć przed wyjazdem do USA, Czym jeździć po USA i jak tam dolecieć, USA dla miłośników lotnictwa.