Jak co roku, sprawdzamy dziewięć zdjęć na instagramie z największą liczbą interakcji.
I znowu wyszło bardzo warszawsko, choć podróżowania w tym roku było dość sporo. Ale raczej bez drona, bo nie wszędzie można. Na początek Izrael z dziećmi, a w nim Betlejem i Banksy, Jerozolima, miasto trzech wielkich religii, Nazaret, Kafarnaum i Jezioro Galilejskie, Kana Galilejska, Masada i Morze Martwe i wreszcie Tel Aviv i Jafa.
Na Florydzie kontynuacja wyprawy po USA Między Miami a Cape Canaveral: Centrum Kosmiczne Johna F. Kennedy’ego, Miami i Miami Beach, Park Narodowy Everglades, Kubańska dzielnica w Miami.
Bahamy z dziećmi to dobry pomysł. Ucieczka z Nassau w rejony Bahamów bez wycieczkowców i kąpiel ze świniami w morzu.
I Kuba po raz pierwszy: Hawana – pierwsze wrażenia, Hawana – miasto w ruinie, Samochody na Kubie i Kuba rewolucyjna.
Na wyspach brytyjskich próbowałem zobaczyć, jak wygląda Londyn z drona bez drona. Postawiłem też stopę na południku zerowym w Grenwich
Krótsze wypady, jak na stadion Allianz Arena w Monachium, Półmaraton w Dubaju, czy zalany kamieniołom w Jaworznie i Górny Śląsk z dronem dopełniają obrazu 2019 roku.
1 comment
Super podsumowanie. Rok widać był bardzo udany. Życzę szczęścia w Nowym Roku.